Angina
Angina to choroba powszechnie występująca u dzieci, jednak nie jest to jedyna grupa, u której występuje ta choroba. Dorośli również mogą zachorować na anginę. Czy wiesz, że na anginę częściej można zachorować latem? Jakie są rodzaje anginy, jej przyczyny i objawy dowiesz się czytając nasz artykuł.
Czym jest angina?
Angina to choroba, która przenosi się drogą kropelkową. Jest to ostre zapalenie migdałków podniebiennych i błony śluzowej gardła. Za rozwój choroby są w większości odpowiedzialne paciorkowce, które niezmiernie łatwo przemieszczają się na przedmiotach codziennego użytku. Czasem wystarczy tylko dotknąć rzeczy osoby chorej, a następnie przenieść bakterie do nosa lub ust poprzez dotyk dłoni. Ta choroba atakuje częściej organizmy przemęczone z obniżoną odpornością po chorobie. Okres inkubacji wirusa to od 2 do 5 dni od kontaktu z osobą zarażoną.
Co powoduje anginę?
Za ten rodzaj choroby odpowiedzialne są w większości paciorkowce, jednak istnieje możliwość wywołania choroby przez gronkowce, pałeczki grypy, pneumokoki, wirusy i grzyby.
Objawy anginy
Objawy tej choroby są bardzo charakterystyczne. Ból gardła podczas anginy jest tak silny, że uniemożliwia przełykanie śliny i spożywanie posiłków. Dodatkowo występuje gorączka i ogólne osłabienie organizmu. Pacjenci często skarżą się na uczucie guli w gardle. Jest to właśnie charakterystyczny objaw, który łączy się z występowaniem anginy. Dodatkowo podczas występowania anginy u dzieci mogą towarzyszyć nudności. Kolejnym charakterystycznym objawem jest pojawienie się nalotu na migdałkach.
Rozpoznanie anginy
Diagnostyka opiera się na ocenie stanu gardła pacjenta. Dodatkowo pacjent może zostać skierowany do wykonania posiewu w celu rozpoznania czynnika chorobotwórczego.
Angina u dzieci
Angina i zapalenie wirusowe gardła u dzieci poniżej 3 roku życia daje podobny obraz. Dlatego u dzieci w tej grupie wiekowej zalecane jest pobranie posiewu w celu prawidłowego rozpoznania.
Leczenie anginy
Angina jest chorobą, która po wdrożeniu odpowiedniej terapii w większości przypadków nie powoduje większych konsekwencji zdrowotnych. Należy jednak pamiętać, że przyczyną anginy są w większości paciorkowce i w takich przypadkach zadziała antybiotykoterapia. Istnieją jednak przypadki wywołania anginy przez wirusy, co skutkuje, że antybiotyk nie będzie dobrym rozwiązaniem. Dlatego nigdy nie stosuj leczenia na własną rękę. Dodatkowo zaleca się przyjmowanie leków przeciwgorączkowych i przeciwbólowych. Podawanie leków znieczulających i odkażających w postaci aerozoli zmniejsza dolegliwości bólowe. Pamiętaj o tym, że choroba ta jest zakaźna, dlatego na czas choroby należy izolować się od otoczenia, aby uniknąć rozprzestrzeniania się wirusów. Podczas choroby warto zapewnić pacjentowi posiłki półpłynne, ze względu na trudności w przełykaniu.
Powikłania po anginie
Jednym z częściej występujących powikłań po anginie jest zapalenie ucha środkowego. Przyczyną jest niedoleczenie lub brak wdrożenia odpowiedniej terapii. Objawami są silny ból w uchu i częściowa krótkotrwała utrata słuchu. Powikłaniem też może być zapalenie zatok, które powoduje uczucie ucisku w obrębie twarzy oraz bólu podczas schylania. Do rzadziej występujących powikłań zaliczamy:
Angina u matki karmiącej
W anginie wywołanej paciorkowcem bakterie nie przenikają do mleka matki. Jeśli zachowamy szczególną ostrożność dbając o odpowiednią higienę, dziecko nie zarazi się chorobą. Jedyną drogą przeniesienia anginy jest skażenie sutka ręką, na której znajdują się bakterie.
Profilaktyka anginy
Obecnie nie ma szczepień chroniących przed anginą. Jedyną formą profilaktyczną jest dbanie o higienę rąk, a także uszu i zębów, które są połączone z gardłem i są bezpośrednim zagrożeniem w rozwoju infekcji.
Wbrew powszechnej opinii, że choroby gardła występują w większości w okresie zimowym, angina częściej występuje w okresie letnim. Wysoka temperatura powoduje rozszerzanie się naczyń krwionośnych w gardle. Przy spożywaniu zimnych napojów lub lodów dochodzi do miejscowego kurczenia się naczyń. W takiej sytuacji bakterie mają idealne środowisko do wnikania głębiej w tkanki i namnażania się. Pamiętajmy, że wdrażanie leków na własną rękę może przynieść więcej szkód niż korzyści. Dbajmy o swoje zdrowie.
komentarze (0)