Brak apetytu u dzieci
Każda mama dba o swoje dziecko najlepiej jak potrafi. Dzieci są różne - jedne są absorbujące, drugie zaś bardziej samodzielne. Różnice możemy dostrzec również w sposobie jedzenia. Istnieją dzieci, których nie trzeba namawiać do zjadania posiłków i takim mamom można pozazdrościć, jednak w większości przypadków dzieci są wybredne co do jedzenia. Jest to problem, który dotyka sporą część naszych pociech. Mamy dla Was kilka wskazówek, jak radzić sobie z niejadkiem i kilka porad na temat żywienia, które można wdrożyć, by ułatwić sobie życie.
Dlaczego prawidłowa dieta ma ogromne znaczenie?
Czym jest żywienie? Gdy zapytamy przypadkową osobę, by w krótkich słowach zdefiniowała rolę jedzenia w organizmie odpowie, że służy ona zaspokajaniu głodu. Jednak spożywanie posiłków niesie za sobą dostarczanie niezbędnych elementów, by organizm mógł się prawidłowo rozwijać. Organizm dziecka od urodzenia rozwija się nie tylko fizycznie, ale też psychicznie, dlatego tak ważne jest ukształtowanie dziecka od najmłodszych lat, by przyzwyczaić je do zdrowych nawyków.
Rodzic uczy nawyków zdrowego żywienia
Żywienie w pierwszym roku życia jest uzależnione od rodziców, to oni decydują o jakości, ilości i porach dostarczania pożywienia. Zmiany wprowadzane są stopniowo - w początkowej fazie są to produkty płynne, z wiekiem posiłki są podawane w formie stałej. Należy pamiętać, że ten okres jest początkiem nabywania nawyków, dlatego wprowadzajmy rozmaite smaki i bogactwo witamin i minerałów.
Neofobia u dzieci
Skoro już wiemy, jak ważna jest rozmaita dieta oraz korzyści z niej płynące, to pojawia się pytanie, skąd biorą się problemy z jedzeniem u dzieci? Badania potwierdzają, że u większości dzieci w 20 pierwszych miesiącach życia pojawia się tak zwana neofobia, czyli niechęć do niektórych grup produktów. W większości dolegliwość ta ustępuje, ale czasem zostaje na długo w życiu małego człowieka. Jest to proces naturalny, który wynika z obrony organizmu przed czymś nieznanym. Konsekwencjami mogą być niedobory ważnych mikroelementów, dlatego pamiętajmy, że jeśli u naszego dziecka pojawia się ten problem warto skonsultować to z dietetykiem, aby zaproponował zamianę produktów, które niekoniecznie dziecko chce spożywać na inne, które przyniosą korzyść dla jego organizmu.
Jak wprowadzić zdrową żywność do codziennego jadłospisu?
Rodzic, który zna dobrze problem wie, że walka z takim dzieckiem z reguły zaczyna się od próśb, poprzez przekupstwo i ciągłe obietnice a kończy się wmuszaniem posiłków lub wymyślaniem kar. Istnieją pewne metody, które pomagają w codziennych rytuałach związanych ze spożywaniem posiłków:
- Zachęcajmy dziecko od najmłodszych lat do wspólnego przyrządzania posiłków. Czasem daje to zbawienny wpływ, by przekonać malucha do podejmowania decyzji o spróbowaniu produktów. Warto spróbować takiej formy mimo bałaganu, który zrobimy w kuchni.
- Nie rozpraszajmy dzieci podczas posiłków. Włączanie telewizorów nie jest dobrą formą spędzenia czasu podczas jedzenia. Spożywanie posiłków przy rodzinnym stole kształtuje dobre skojarzenia z posiłkami.
- Poczucie swobody w dokonywaniu wyborów jest ważne. Wiadomo, kiedy dziecko zaczyna jeść palcami rodzice nie są szczęśliwi, ale być może uda się zjeść cały posiłek. Zmuszanie dzieci do pewnych czynności może zniechęcić w stawianiu pierwszych kroków na drodze do zdrowego odżywiania i chęci próbowania.
- Nie zdajemy sobie sprawy, że dzieci nas bacznie obserwują i powielają nasze zachowania. Przykład musi płynąć z góry, żeby wzorce były poprawnie przekazywane. Jeśli my czegoś nie jemy, nasze dziecko pewnie będzie robiło to samo.
- Aktywny tryb życia wzbudza apetyt. Ruch pożytkuje zasoby energetyczne, dlatego organizm będzie się domagał pożywienia, by je uzupełnić. Ciągłe siedzenie w domu i oglądanie telewizji skutkuje brakiem apetytu.
- Starajmy się podawać jak najmniej przekąsek między posiłkami, szybko można rozregulować mały organizm w ten sposób. Podawanie słodyczy lub soków przed posiłkiem nie pomaga w osiągnięciu założonego celu.
W przypadkach, w których nie można poradzić sobie własnymi siłami lub gdy organizm słabo przybiera na wadze, zawsze należy skonsultować dziecko u dietetyka. Unikniemy dzięki temu konsekwencji pogorszenia stanu zdrowia z braku odpowiednich mikroelementów, nie dostarczanych do organizmu. Młody organizm nie może być narażony na niedobory witamin i minerałów, bo może to skutkować zaburzeniami w rozwoju. Jeśli nasza pociecha nie spożywa odpowiedniej ilości witamin i minerałów musimy zastanowić się nad wprowadzeniem suplementów dostępnych w aptece. Należy pamiętać, że wdrożenie suplementów najlepiej powinno odbywać się pod opieką lekarza. Czasem warto wypróbować też dostępne w aptekach produkty pobudzające apetyt, które są przeznaczone dla dzieci.
komentarze (0)